czwartek, 14 marca 2013

must have

Must Have!

W dzisiejszym poście chciałabym wam pokazać rzeczy, które chciałabym aby zawiały na wiosne do mojej szafy. Mam nadzieję, że chociaż większość uda mi sie kupić, bo ciężko dostać te ubrania tanio ze względu na ich popularność  w obecnym sezonie ;)

Zacznijmy od rzeczy, które niebawem przyniesie mi listonosz. Sztyblety udało mi sie zamówić za 55zł z przesyłką :) na pewno sprawdzą się na słoneczne, lecz chłodne dni.

"Skórzana" spódniczka. Również z niecierpliwością oczekuje na jej przybycie. Ja swoją zamówiłam na Mosquito. Jestem ogromnie ciekawa jak będzie wyglądać na żywo.


Ramoneska z czarnymi skórzanymi rękawami. Niestety nie upolowałam jeszcze takiej, ale dzielnie poszukuje :)

Bardzo modny deseń tego sezonu, czyli biało-czarne paski. Pasuje tak na prawde do kazdego koloru spodni, począwszy od żółtych, skończywszy na czarnych. Cała gama koloru przy tej marynarce będzie wyglądać świenie!


Converse, o których narazie mogę pomarzyć, bo mój budżet na to nie pozwala :D ale myśle nad zwyczajnymi trampkami.


Ostatnią pozycją jest bluza, która przydaje się na chłodne, wiosenne dni, na letnie wieczory, do leginsów, do spodni, do spodenek, do trampek, do wszystkiego :)





czwartek, 28 lutego 2013

Lordsy

Bohaterem dzisiejszego wpisu są lordsy z deezee, które dostałam w prezencie i czekają na swoją premiere do wiosny. Mają modny deseń tego sezonu czyli ćwieki, które juz od tamtego roku robią furore na ulicach. Mimo, że pogoda nie sprzyja ich noszeniu, mam wiele pomysłów z czym je połączyć.

Oto 4 propozycje z nimi w roli głównej:

1. Klasyczne połączenie bieli z czernią czyli skórzanej ramoneski z koszulą mgiełką. Dodatkowo niebieskie jeansy dodają luzu i sprawiają, że zestaw nie jest galowy.

 
2. Ramoneska połączona z t-shirtem z ciekawym printem. Zestaw ożywiają czerwone rurki, które w połączeniu z ćwiekami dodają pazura.


3. Zestaw bardziej wakacyjny. Czarny top ze złotym znakiem batmana, połączony z białymi spodenkami. Tutaj postawiłam na biezpieczne połączenie, bez zbędnych szaleństw.


4. I ostatnią pozycją jest jak zwykle moja ulubiona ramoneska połączona z białym t-shirtem z kolorowym printem + spodnie woskowane (pewnie nie widać na zdjęciu).


Powyższe zestawy są tak na prawdę dla leniuchów ;) Ramoneska połączona z odbijającą się kolorystycznie koszulka zawsze dobrze wygląda ;) do tego ciekawe spodnie i dodatki i gotowe.
Niestety w zestawach jest mało dodatków i nie ma torebki, bo po prostu nie mam na to jeszczwe pomysłu, ale jest jeszcze duzo czasu, więc na pewno coś sie pojawi.

poniedziałek, 18 lutego 2013

Włosy

Pielęgnacja włosów

Dzisiaj kilka słów o pielęgnacji włosów. Chciałabym Wam pokazać sprawdzone przeze mnie sposoby na piękne, miękkie włosy. Nie trzeba wydawać fortuny na kosmetyki, aby uzyskać zadawalajacy efekt, najważniejsza jest systematyczność i dostosowanie kosmetyków do swojego rodzaju włosów metodą prób i błędów. Ja pokaże Wam kosmetyki, które działają na moje włosy- długie, proste z tendencją do podkręcania się i katowane co 1,5 miesiąca farbą blond. Wydaje się, że nie powinnam mieć kłopotów z ułożeniem, jednak w rzeczywistości są niesforne, kiedy spadnie deszcz wywijają się , a przez koloryzacje łamią się i rozdwajają. Kiedy moje włosy osiągnęły przerażający stan, postanowiłam z bólem serca pójść do fryzjera aby podciąć 'końcówki'. Nie było innego ratunku. I od tamtej pory używam kosmetyków, które są dla moich włosów zbawieniem.


Pierwszym elementem pielęgnacji włosów przed umyciem jest ich rozczesanie. Jest to ważne, ponieważ włosy po umyciu nie są aż tak poplątane i  odrobine łatwiej jest je rozczesać.
Następnie moim ulubionym szamponem do mycia włosów jest  czarny Gliss Kur do włósów suchych i bardzo zniszczonych. Wiele osób narzeka na zapach tego szamponu, mi się podoba. Obecnie mam szampon z fioletowej serii ponieważ udało mi się kupić zestaw za bardzo korzystną cenę, zresztą chciałam przetesować też kolor fioletowy, który miał dodać objętość, której narazie nie widzę :(

 
Kolejnym krokiem po umyciu i spłukaniu dokładnie szamponu jest nałożenie  mojej ulubionej od niedawna odzywki z Avonu. Oficjalnie jest to maska, ale nic nie pisze nt częstotliwości stosowania, więc używam jej po każdym myciu. Co jest najlepsze w tej masce- wystarczy ją trzymać tylko kilka minut, co jest bardzo wygodne :) Maska jest z olejkiem arganowym, dzięki któremu fajnie nawilża włosy i wzmacnia ;)
Po zastosowaniu maski owijam włosy ręcznikiem i czekam ok 10min, aż ręcznik wchłonie nadmiar wody. Następnie spryskuje włosy lekką odżywką z tej samej serii co szampon czyli czarny Gliss Kur i jest to moja ulubiona odżywka ostatnich 3 miesięcy. Ułatwia rozczesywnie, dzięki czemu nie wyrywam sobie garści włosów podczas rozczesywania włosów, a dodatkowo dodaje im miękkość. Ostatnio mi się skończyła i wtedy dopiero odczułam jak bardzo moje włosy ją potrzebują. Na pewno długo zagości w mojej łazience :)
 
 
Zazwyczaj susze włosy, wtedy jakos lepiej mi się układają. Przed wysuszeniem nakładam na same końcówki jedwab, który chroni moje końcówki przed gorącym powietrzem suszarki. Zazwyczaj stosuje firmy Joanna i jestem z niego zadowolona, ale nie mogę nic więcej powiedzieć, bo nie stosowałam innych produktów z tej kategorii. Dodaje włosom blask i miękkość. Mnie zadowala i o to chodzi ;)
 
Tych produktów jest dość sporo, przyznaje :) ale są na prawdę świetne kiedy połączą siły. Wszystkie są od siebie tak naprawdę zależne. Nie obciążają włosów ( przynajmniej moich) i ja jestem z nich mega zadowolona.
Dodatkowo raz na tydzien (staram się, niestety nie zawsze wychodzi) stosuje świetną maske do włosów, którą pewnie większość ludzi zna a mianowicie WAX. Zamówiłam ją kiedys z koleżanka na allegro. W promocji dwa opakowania kosztowały  30zł. Opakowanie jest spore , dodatkowo pudełeczko było powiększone o 20% , więc uważam że to była całkiem dobra inwestycja ;) a maska działa cuda. Wystarczy posiedzieć w niej 5-10minut ;) nakłada się ją od nasady włosów, nie przetłuszcza ani nie obciąża ich. Odbudowuje strukture włosów, w dodatku są miękkie, zachowują odpowiedni poziom nawilżenia, a regularnie stosowana potrafi świetnie ujażmić zniszczone włosy. Szczerze polecam :)
 
Na końcu po prostu susze włosy. Najczęściej na grubą szczotke lub przy pomocy szczotki prostujacej, dzięki czemu nie muszę dodatkowo "katować" ich prostownicą :)
To tyle ode mnie. Mam nadzieję, że komuś pomogłam :)
 
 
 

piątek, 15 lutego 2013

"Sukces według teenvouge - praktyczne porady tych, którzy rządzą światem mody"


Niedawno miałam urodziny i dostałam świetny prezent od koleżanki, którym chciałabym się podzielić. Jest to książka, a raczej poradnik o modzie, o tym jak dażyć do tego aby pracować w tej branży. Nie tylko dla osób które chcą przechodzić się po wybiegu, ale także dla stylistów, fotografów, dziennikarzy, projektantów itp. Jeszcze jej całej nie przeczytałam, więc za wiele nie mogę o niej napisać, ale z powodzeniem mogę Wam ją polecić. Są w niej przeróżne porady projektantów takich jak: Karl Lagerfeld, Marc Jacobs, Stella McCartney, Alexander Wang. Możemy także przeczytać różne wywiady z modelkami, które zrobiły kariere na światową skale i udzielają porad jak należy dążyć do celu ;) Dzięki tej książce dowiemy się jak dostać pracę w firmie odzieżowej i jak tworzyć w niej nowe trendy, na co zwracają uwagę łowcy talentów, jak stworzyć bloga, jakie gadżety są potrzebne w konretnym zawodzie, co może przydać nam się do sesji zdjęciowej i co należy zabrać ze sobą na Fashion Week. Czyta się bardzo przyjemnie, ponieważ szata graficzna jest bardzo bogata w kolory i przeróżne czcionki, które zwracają uwagę na ważniejsze kwestie :) Jest mnóstwo zdjęć, słowniczek z trudnymi zwrotami 'modowymi'  a nawet pare kartek notatnika, w którym możemy zapisać nasze spostrzeżenia lub ulubione cytaty, czy numery stron, na które chciałybyśmy powrócić. Mnie ona zainspirowała :) Poniżej zamieszczam pare zdjęć







FILM IMPOSSIBLE

Wczoraj z okazji walentynek mój chłopak zabrał mnie do kina na film "impossible", który swoją premiere w Polsce miał 25 stycznia 2013r.. Doskonale wiem, że w walentynki powinno się iść na komedie romantyczną bla bla bla, ale uznaliśmy, że szkoda kasy na kolejny film o miłości.Film IMPOSSIBLE  to dramat wyprodukowany w Hiszpanii opowiadający o rodzinie, która przeżyła ogromną fale tsunami. Przekonała nas wysoka recenzja filmu (7.4/10), świetny zwiastun oraz fakt, że jest to historia oparta na faktach.
Moje odczucia? Jestem zadowolona z wyboru. Bardzo dobra gra aktorska, świetne efekty specjalne- wszystko jest bardzo realistyczne, historia rodziny jest poruszająca (zalecam zabranie ze sobą paczki husteczek ;) ) Wyzwala wiele refleksji. Dla niektórych osób może być za mało akcji, jednak ja w tej kwestii nie jestem wymagająca, dla mnie nadrabiali czym innym. Godny polecenia ;)

Jesli oglądaliscie, to czekam na wasze refleksje :)




1

"Nie należy traktować mody zbyt poważnie, i bez tego życie jest wystarczająco stresujące!" ;)
-Guido Palau